wtorek, 2 października 2012

urodziny

wczoraj blog miał urodziny. 7 lat, ładnie prawda?
a jego adres nie przypadkiem w czasie przeszłym był napisany, bo przecież wtedy już nie pisałam, miałam tylko opublikować jakieś starocie.
i ile razy w między czasie już pisałam, że "już nigdy nic!"
kawał historii...
i zadziwiający dystans do tego wszystkiego.
parę ulubionych wierszy, z których sama przed sobą jestem dumna.

tak, wczoraj przeleciałam wszystkich 38 stron.

teraz jestem tu

blox się zamyka. Więc przeniosłam całego bloga (niestety bez komentarzy*) tutaj. Ostatnio robiłam porządki i znalazłam mnóstwo starych notat...