poniedziałek, 27 czerwca 2011

jak samobój.

w tysiąc piosenek na rozstanie
w ciszę, w milczenie, w taniec

w warkocz pleciony nad uchem
w miękką pluszową poduchę

w wspomnienia co chciałam spamiętać
w spojrzenie co pachnie jak mięta

w słowne niewinne igraszki
w wyrwane wiatrem apaszki

w tysiąc piosenek na rozstanie
zamienię na ciebie czekanie.

piątek, 10 czerwca 2011

kobiety

kocha się kobiety za małe oczy
małe noski, tyłeczki, uszeczka
podziwia za drobne dłonie
stópki, główki, usteczka
chwali za mini mini
i krótkie bluzeczki
za mininalizm w ubiorze
za krótkie fryzureczki
a ja...
mam tylko małe cycki.

2011r.

czwartek, 9 czerwca 2011

wtorek, 7 czerwca 2011

przedwiośnie

za dużo ciebie w moim życiu
za dużo spotykam cię we snach
gdy ciągle trwasz w swoim milczeniu
gdy ciągle drażnisz się w swych grach

kalendarz dalej mam na marcu
o krok od wiosny w sercu trwam
czemu odpychasz moje dłonie
czemu tej szansy nie dasz nam?

7.06.2011r.

teraz jestem tu

blox się zamyka. Więc przeniosłam całego bloga (niestety bez komentarzy*) tutaj. Ostatnio robiłam porządki i znalazłam mnóstwo starych notat...