chciałabym mieć dom, który można nazwać schronieniem
chciałabym mieć przyjaźń, którą można nazwać pocieszeniem
i czułość, którą można nazwać miłością
i miłość, którą można by objąć z czułością.
poniedziałek, 28 grudnia 2009
*** 4
piątek, 25 grudnia 2009
Tuwim na święta - czyli Zosia Samosia
Jest taka Zosia,
Nazwano ją Zosia-Samosia,
Bo wszystko "Sama! Sama! Sama!"
Ważna mi dama!
Wszystko sama lepiej wie,
wszystko sama robić chce,
Dla niej szkoła, książka, mama
nic nie znaczą - wszystko sama!
Zjadła wszystkie rozumy,
Więc co jej po rozumie?
Uczyć się nie chce - bo po co,
Gdy sama wszystko umie?
A jak zapytać Zosi:
- Ile jest dwa i dwa?
- Osiem!
- A kto był Kopernik?
- Król!
- A co nam Śląsk daje?
- Sól!
- A gdzie leży Kraków?
- Nad Wartą!
- A uczyć się warto?
- Nie warto!
Bo ja sama wszystko wiem
i śniadanie sama zjem,
I samochód sama zrobię
I z wszystkim poradzę sobie!
Kto by się tam uczył, pytał,
Dowiadywał się i czytał,
Kto by sobie głowę łamał,
Kiedy mogę sama, sama!
- Toś ty taka mądra dama?
A kto głupi jest!
- Ja sama!
Wesołych Świąt!!! :)
wtorek, 8 grudnia 2009
Za oknem
z dedykacją dla polonistów, ale nie wszystkich ;P
Patrzę za okno - i widzę ten dzień jesienny
Już nie taki wczesny, już nie taki piękny.
Liście, niegdyś na drzewach będące,
Złotem, czerwienią, purpurą sie mieniące,
Teraz zszarzały, zczerniały, opadły, już nie ma,
I tylko wiatr je unosi, przenosi, przewiewa.
Z ulicy na uliczkę, z trawnika na trawniczek.
Pora, w której ów wiatr jest listonoszem,
Jest smutna, szara, brudna, o proszę!
Każdy dzień jest różny, ma w sobie inne kolory,
Pierwszy - biały, drugi szary, trzeci zaś brązowy.
W każdym dniu jest więcej chłodu, brudu oraz mgły.
Każdy dzień jest bardziej wietrzny, deszczowy, pochmurny.
Nie! Już dłużej nie mogę! Dłużej nie wytrzymam!
Z kroplą deszczu, krwi i łzy prawie sie rozpływam.
jesień 1994 albo 1995
wybaczcie mi ;)
ostatnio zajętam jestem ;)
i tak mi ani pisanie ani czytanie nie wychodzi
mam nadzieję, że wybaczycie mi nie odwiedzanie Was :]
w święta postaram się nadrobić :D
pozdrawiam!!!
teraz jestem tu
blox się zamyka. Więc przeniosłam całego bloga (niestety bez komentarzy*) tutaj. Ostatnio robiłam porządki i znalazłam mnóstwo starych notat...
-
Idź do klasztoru Ofelio Lub pojedź tam na rowerze Ospałą swą kokieterią Nikogo z nas nie nabierzesz Nie jesteś babką na serio, Za mało ...
-
tak bardzo chciałabym ci powiedzieć że to przecież wszystko literacka fikcja i tak bardzo brakuje mi do prawdy powiedzenia pięknych słów 28....