środa, 27 stycznia 2010

szukałam szczęścia

pamiętasz,
jak się poznaliśmy, to szukałam szczęścia
nie mogłam uśmiechu odnaleźć na swych starych zdjęciach
nie mogłam w wierszach zawrzeć pozytywnej myśli
i czekałam na ten sen, co mi się miał jeszcze przyśnić

i czekałam na księcia z bajki na karym rumaku
i białej żaglówki o złotych żaglach wśród kęp tataraku
i spokoju co mi go żaden ciemny wiatr nie zmąci
i rogu obfitości, którego mi nikt z dłoni nie wytrąci

i w szukaniu i w czekaniu tak się zanudziłam
że codzienną chwilą żyć się nauczyłam
czy teraz czegoś szukam? - tego w ogóle nie wiem
może jedyne szczęście czeka na mnie w niebie?

27.01.2010r.

piątek, 15 stycznia 2010

równoległy świat

znajdź dla mnie równoległy świat
gdzie księżycowa noc nie przestaje trwać

gdzie nigdy nie zabraknie twoich słów
czułością warg rozgrzanych do mnie mów

i tańcz dłonią po mojej dłoni
aż dzwon na pożar nie wydzwoni

aż nie wydzwięczą wszystkie spojrzenia
a świat się skończy od patrzenia.

co my mamy dziś za dzień? ;)

15.01.2010r.

sobota, 2 stycznia 2010

Tytuł 3

nie mogę zabić mojego strachu
on rośnie od moich naboi
czy ktoś zna sposób na stracha?
czy ktoś się wcale nie boi?

2.01.2010r.

teraz jestem tu

blox się zamyka. Więc przeniosłam całego bloga (niestety bez komentarzy*) tutaj. Ostatnio robiłam porządki i znalazłam mnóstwo starych notat...