Pół roku?
Czymże jest pół roku do wieczności?
Pyłkiem, proszkiem kroplą w morzu...
A pół roku i jeden dzień?
To już za dużo!
To już jest wieczność!
Czekać pół roku na paczkę-
to pestka.
Ale o jeden dzień dłużej-
to jakby ciotka w stanach
nie istniała!
Nie wiesz co jest w środku,
Ale czekanie zapełnia każdą chwilę.
Nawet gdyby była pusta
Wolałabyć ją już dostać
I dłużej nie czekać.
Pół roku i jeden dzień
To właśnie wieczność.
Nigdy nie kończąca się
Zaczęta tak dawno jak gdyby nigdy!
W pół roku
Trzy razy zmieniają się pory roku
Można mieć 180 chłopaków
5 razy się przeprowadzić
Uzależnić od narkotyków
Wyjść z alkoholizmu
Wyjść za mąż
I rozwieść się
Wygrać fortunę i całą roztrwonić!
A ja?
W pół roku plus jeden dzień
Zmieniłam się niedopoznania,
Ale wciąż jestem taka sama.
Duża zmiana?
W ogóle?
Czy coś zostało?
Tak...
Wciąż czekam.......
27.04.2001r.
sobota, 23 grudnia 2006
niedziela, 17 grudnia 2006
rysy
codzień szukam rys na twoim obliczu
codziennie znajduję nowe
z każdym dniem wydajesz się być piękniejszy
27.11.2006r.
codziennie znajduję nowe
z każdym dniem wydajesz się być piękniejszy
27.11.2006r.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
teraz jestem tu
blox się zamyka. Więc przeniosłam całego bloga (niestety bez komentarzy*) tutaj. Ostatnio robiłam porządki i znalazłam mnóstwo starych notat...
-
Idź do klasztoru Ofelio Lub pojedź tam na rowerze Ospałą swą kokieterią Nikogo z nas nie nabierzesz Nie jesteś babką na serio, Za mało ...
-
tak bardzo chciałabym ci powiedzieć że to przecież wszystko literacka fikcja i tak bardzo brakuje mi do prawdy powiedzenia pięknych słów 28....