piątek, 29 kwietnia 2011

tyle słów

mam przygotowanych tyle piosenek na rozstanie
mam też tyle smutnych słów na serca roztrzaskanie
gdybyś mnie zranił zapomnę się w tych słowach
uciszę ból w piosenek rozmowach

mam w głowie melodie na radosne duszy granie
mam w stopach tańce na słodkie zakochanie
powiedz tylko słowo, a przybiegnę w podskokach
bujać w twoich sennych błekitnych obłokach

mam w moim ciele
po czubki palców
tyle słów do wypowiedzenia

myśli tak wiele
niczym bałwochwalców
wobec twego milczenia.

29.04.2011r.


poniedziałek, 11 kwietnia 2011

zahasłowany?

zastanawiam się nad zahasłowaniem bloga. tzn oczywiście kto będzie chciał czytać dostanie tam jakieś zaproszenie czy jak to wygląda. trochę utrudni to osobom bez konta na gazecie, jeśli dobrze myślę... ale ułatwi mi życie. przecież... nie jestem tą samą osobą co w 2005 roku i po co ktoś kto mnie nie zna dobrze i nigdy nie czytał, miałby to czytać co w 2005 i nawet wcześniej pisałam.... bla bla bla.

so?

niewidzialny wiersz

napiszę niewidzialnym atramentem niewidzialny wiersz
żeby i was przeszedł mojego niepokoju dreszcz
napiszę o strachu

napiszę niewidzialnym atramentem wiersz niewidzialny
każdy ma swoje strachy, więc będzie nienachalny
napiszę bez rozmachu

napiszę niewidzialny wiersz, niewidzialnym atramentem
nastawiłam kwas - będę żyć z fermentem
nie dowiecie się jakim

niewidzialnym atramentem niewidzialny wiersz napiszę
wpiszę mój straszny zimny strach w cichą chłodną ciszę
nie obchodzi was taki.

11.04.2011r.

teraz jestem tu

blox się zamyka. Więc przeniosłam całego bloga (niestety bez komentarzy*) tutaj. Ostatnio robiłam porządki i znalazłam mnóstwo starych notat...