piątek, 26 grudnia 2008

powiedz jej

powiedz jej, że jest piękna jak zachód słońca lub róże
że kochasz się w jej oczach, kiedy rzęsami poruszy
że dotyk jej dłoni leczy, nawet choroby duszy
że najpiękniejszy ma uśmiech, kiedy się patrzy ku Górze

powiedz jej, że jest bóstwem, ukrytym w ludzkiem skórze
że gwiazdy przy niej gasną, a księżyc traci swój blask
że piękno, które z niej bije przyćmiewa słońca brzask
że chciałyś być z nią za zawsze, a może nawet dłużej

powiedz jej dziś to wszystko, lecz ze mną za zawsze zostań.

środa, 17 grudnia 2008

moje

pamiętam serca rysowane na piasku
które zmywały spienione morza fale
pamiętam wyznania pisane na śniegu
które topniały w promieniach słońca
pamiętam wiersze o wiecznej miłości
które płonęły w ogniu kominka
pamiętam kwiaty zrywane na łąkach
które wiatr rozwiewał po rozdrożach

i znów przyjdzie deszczem jesień nowa a stara
i wiosna juz nadchodzi pąkami różowych róż

lecz moja pora to ta w której kroki stawiam
z mrozem na brodzie, ze słońcem wśród rzęs

i droga moja to tyle co butem przykrywam
i horyzont mój to tyle co zmienna linia barw

i choć obraz twój pcha mi się pod powieki
to jesteś pod nimi przeszłością - przyszłością
nie mój teraz, nie dziś, nie nigdy
i to wszystko co mogę mieć.

16.02.2008r.


 



góry Izerskie 13.12.2008r.

środa, 10 grudnia 2008

sobota, 6 grudnia 2008

drugi

na drugi taniec czekam
tak jak się czeka na śmierć
bo czego jeszcze od życia
mogłabym teraz chcieć

zdjęć już nie robię w kolorze
już tylko w sepi mam sny
jedynym światłem w ciemności
możesz być dzisiaj ty

środa, 3 grudnia 2008

a jeśli nie?

Już się nie zatrzymam
będę pędzić w doł
po schodach w Liege
na złamanie karku
na oparach wrażeń
i mam do stracenia tylko wszystko
i więcej nic.

2.12.2008r.

teraz jestem tu

blox się zamyka. Więc przeniosłam całego bloga (niestety bez komentarzy*) tutaj. Ostatnio robiłam porządki i znalazłam mnóstwo starych notat...